Upadek króla pożyczek. Pośrednictwo Finansowe Kredyty-Chwilówki przeszło do historii

AKTUALIZACJA: Kredyty-Chwilówki  upadłość rozstrzygnięcie sprawy

Na początku 2019 roku Pośrednictwo Finansowe Kredyty-Chwilówki zamknęło swoje biura stacjonarne oraz zrezygnowało z działalności pożyczkowej.  W tym czasie firmy pożyczkowe, które faktycznie udzielały pożyczek za pośrednictwem firmy Kredyty-Chwilówki: Gredan i Prometeo24, były przedmiotem postępowania prowadzonego przez katowicką prokuraturę. Sprawa ciągnęła się aż do 7 stycznia 2020 roku, kiedy to podjęto decyzję o umorzeniu sprawy.  Po przeanalizowaniu ponad 1,2 mln umów pożyczkowych specjaliście nie doszukali się działań niezgodnych z prawem.  Największe wątpliwości wzbudzały wysokie koszty, które w ocenie wielu osób były po prostu lichwą.

Na dzień 15 maja 2020 roku Pośrednictwo Finansowe Kredyty Chwilówki jest w upadłości.

Jak działa Gredan windykacja?

Gredan to jedna z firm, która udzielała wsparcia finansowego za pośrednictwem spółki Kredyty-Chwilówki. Aktualnie spółka prowadzi działania windykacyjne na zlecenie średnich i dużych przedsiębiorstw. Zajmuje się skupowaniem wierzytelności oraz wywiadów gospodarczych. Siedziba firmy mieści się w Tychach, gdzie niegdyś zostało założone również Pośrednictwo Finansowe Kredyty-Chwilówki, na których czele stał Grzegorz Czebotar. Należy jednak podkreślić, że Prezes Zarządu spółki Gredan windykacja zmienił się od tego czasu.

Kredyty-Chwilówki – dzieło życia

Marka Pośrednictwo Finansowe Kredyty-Chwilówki zrodziła się w 2007 roku w Tychach z inicjatywy czterech wspólników. Na czele stoi prezes spółki Grzegorz Czebotar. Na stronie firmy można znaleźć informacje o jej głównym obszarze działania i celach. Czytamy tam między innymi o tym, że „Polacy cenią ją i kojarzą z rodzinnością oraz bliskimi relacjami, a budowanie autentycznych więzi jest możliwe, dzięki zaufaniu, jakim darzą ją klienci”. Trzeba przyznać, że jest to jedna z najstarszych i najbardziej znaczących w branży pożyczkowej instytucji pozabankowej, a już z całą pewnością należała, na początku swojego istnienia, do najprężniej rozwijających się firm, które prowadzą biura stacjonarne na terenie całego kraju.

Pośrednictwo Finansowe Kredyty Chwilówki opinie

Kredyty-Chwilówki to firma, która zawsze wywoływała wiele kontrowersji. Wiele wątpliwości wzbudzały między innymi wysokie koszty zobowiązania, reklamy wprowadzające w błąd klienta. Jednocześnie na oficjalnych stronach internetowych, gdzie internauci mogli się dzielić swoimi opiniami, znajduje się wiele pozytywnych ocen. Kiedy jednak zajrzymy na fora internetowe, możemy przeczytać ocenę wielu niezadowolonych klientów. Głównymi zarzutami były wysokie koszty. Należy jednak podkreślić, że największy problem pojawiał się, kiedy klienci nie mieli pieniędzy na spłatę pożyczki w terminie.

W takiej sytuacji pozostawało jedynie spłacić odsetki i przedłużyć okres kredytowania o kolejne 30 dni. Niestety kiedy po kolejnym przedłużeniu terminu pieniędzy na spłatę nadal nie było, niektórzy decydowali się na zaciągnięcie innej chwilówki na spłatę pożyczki Kredyty-Chwilówki. W wielu przypadkach prowadziło to do pętli zadłużenia. Nie ulega wątpliwości, że mogło to leżeć u podstaw negatywnej opinii na temat oferty.

Autko do kasacji

Któż z nas nie kojarzy żółto-czerwonego fiata, oklejonego napisami „chwilówki w 15 minut” czy „kredyty gotówkowe i oddłużeniowe”. To jeden z najbardziej reprezentatywnych i przewijających się w pamięci Polaków symboli marki Kredyty-Chwilówki i świadczonych przez nią usług. Firma, jak żadna inna, zawsze stawiała na bezpośredni kontakt z klientem i dobrze na tym wychodziła. Pracownikom odpowiadającym za marketing i promocję spółki nie można odmówić wyobraźni i wyczucia rynku, w tym nastrojów oraz potrzeb potencjalnych pożyczkobiorców. Niestety popularne samochody nie wyjadą już na ulicę…

Kredyty-Chwilówki – kolos na glinianych nogach

Spółka Pośrednictwo Finansowe Kredyty-Chwilówki prowadziła 263 biura na terenie całego kraju, zatrudniając ponad tysiąc pracowników. Z oferty firmy przez lata skorzystały setki tysięcy Polaków, a, jak wynika z danych przedstawionych przez spółkę, w 2018 roku grupa dłużników Kredytów-Chwilówek była ogromna i może wynosić nawet 100 tysięcy klientów.

Lista ostrzeżeń KNF

Jednym z zadań Komisji Nadzoru Finansowego jest dbanie o prawidłowe działanie rynku finansowego oraz weryfikowanie działań poszczególnych instytucji. Aby umożliwić również konsumentom wgląd do informacji na temat firm, wobec których organ nadzoru ma wątpliwości, została wprowadzona specjalna Lista ostrzeżeń publicznych KNF. Można na nią trafić w sytuacji, kiedy wystąpi podejrzenie złamania prawa, między innymi ustawy o: 

• obrocie instrumentami finansowymi,
• usługach płatniczych,
• funduszach inwestycyjnych,
• ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych,
•  giełdach towarowych,
• działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej,
• pośrednictwie ubezpieczeniowym,
• Prawa bankowego.

Kredyty-Chwilówki znalazły się na liście KNF z powodu wątpliwości wynikających z podejrzenia złamania ustawy Prawa bankowego z art. 171 ust. 1. Oznacza to prowadzenie działalności o charakterze bankowym bez odpowiedniego zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego. Największe wątpliwości wzbudziła forma udzielonych pożyczek, w której koszty zostało podzielone. W konsekwencji konsument musiał zapłacić nie tylko odsetki czy prowizję, ale również za przygotowanie wniosku czy wizyty konsultanta.

Kredyty Chwilówki upadłość – geneza

Skoro było tak dobrze, to dlaczego jest źle? Król chwilówek, jak zwykło się o niej mówić, wpadł w poważne tarapaty już kilka lat temu. Powolny upadek rozpoczął się w 2012 roku, gdy Kredyty-Chwilówki znalazły się na niechlubnej liście ostrzeżeń Komisji Nadzoru Finansowego. Skutki były tragiczne – całkowite odcięcie firmy od zewnętrznych źródeł finansowania, a także zakaz sprzedaży produktów finansowych należących do domeny sektora bankowego. Forma udzielanych pożyczek wzbudzała zarówno wątpliwości KNF wzbudzała zarówno forma udzielanych pożyczek, jak i sposób funkcjonowania. Komisja podejrzewała Pośrednictwo Finansowe Kredyty-Chwilówki sp. z o.o. o działalność parabankową.

Kolejnym ciosem dla popularnej marki był kara nałożona na nią w 2016 roku przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sprowadziła na spółkę nie tylko ciężar finansowy rzędu pół miliona złotych, lecz przede wszystkim zepsuła jej reputację. Kara była następstwem wprowadzenia klientów w błąd i pomijania w ogłoszeniach i nie tylko wielu istotnych informacji o warunkach zawieranych umów. Przede wszystkim chodziło o hasła reklamowe, który nie były jednoznaczne. Kontrole wykazały, że wprowadzały one w błąd konsumentów. Od tego czasu ogromne grono pożyczkobiorców zaczęło utożsamiać produkty firmy z podejrzanym procederem, a niejednokrotnie działalnością lichwiarską.

Czy przyczyną upadłości Kredytów-Chwilówek było 500+?

Zła prasa to nie jedyna przyczyna problemów spółki. Wśród powodów upadku pożyczkowego giganta można doszukiwać się także coraz lepszej sytuacji materialnej wielu polskich rodzin. Jest ona związana naturalnie ze świadczeniami 500+ wprowadzonymi przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, dzięki którym portfele milionów rodzin nie świecą pustkami. Polacy nie muszą już tak często szukać jednorazowego i szybkiego wsparcia pieniężnego, z myślą o bieżących potrzebach. To, co oferowały kiedyś instytucje pozabankowe, nasi rodacy otrzymują teraz co miesiąc od państwa.

Tonący brzytwy się chwyta

Kredyty-Chwilówki wprowadziły więc radykalne cięcia, głównie w zakresie:

• nieefektywnej reklamy czy
• działań marketingowych, a także
• restrukturyzacji struktur firmy.
• Oszczędności szukano także w działach windykacyjnych, w szczególności wśród pracowników terenowych, którzy okazywali się generować zbyt wysokie koszty, przy niewielkich rezultatach.

Sytuacja finansowa spółki była jednak na tyle kiepska, że żaden z podjętych kroków naprawczych, a później ratunkowych, nie przyniósł oczekiwanego efektu.

Kredyty Chwilówki upadłość to przestroga dla branży?

Pożyczkodawcy internetowi mogą otworzyć szampana. Upadek jednej z największych firm udzielających chwilówek stacjonarnie pozwala wysnuć wniosek, że ten sposób świadczenia usług odchodzi do lamusa. Spółka Kredyty-Chwilówki będzie teraz prawdopodobnie robić wszystko, aby rozwinąć się na rynku internetowym. Spotka tam jednak sporą i silną konkurencję, która raczej nie odda części terenu bez walki. Marka posiada jednak wszelkie atuty, aby stać się czołowym graczem na rynku chwilówek online. Przede wszystkim może pochwalić się zapleczem specjalistów, którzy na pożyczkach zjedli zęby. Mają doświadczenie, są kreatywni, a największą siłą jest przede wszystkim popularność marki, którą muszą teraz tylko przebranżowić na inny model biznesowy.

Co z dłużnikami Kredytów-Chwilówek?

Najczęstszym pytaniem, po pojawieniu się doniesień o upadku firmy, jest to, czy dłużnicy od początku lutego będą mogli spać spokojnie, bo ich zobowiązania znikną wraz z marką Kredyty-Chwilówki? Niekoniecznie. Władze spółki przygotowują już plan „B”, który ma polegać na stworzeniu nowego systemu i zasad rozliczeń.

Do końca stycznia wszyscy klienci mają poznać nowe wytyczne. Należność będą musieli regulować za pomocą przelewu bankowego

Czy to koniec pożyczek Kredyty-Chwilówki?

Nic z tych rzeczy. Szefowie Pośrednictwa Finansowego Kredyty-Chwilówki, w wydanym jakiś czas temu komunikacie jednoznacznie podkreślają, że firma, mimo słabej kondycji nie zawiesza swojej działalności. Zarząd podał, że od teraz firma skupi się głównie na windykacji należności. Niestety pracę straci blisko 1500 zatrudnionych. To najbardziej przykry element całej sytuacji. Według medialnych doniesień, pierwsze zwolnienia miały miejsce już w grudniu. Wówczas z firmą pożegnali się pracownicy z działu windykacji terenowej. W sektorze finansowym nic jednak nie jest przesądzone. Kto wie, czy za kilka lat Kredyty-Chwilówki nie wrócą na szczyt i znów nie zatrudnią kilkaset lub nawet kilka tysięcy Polaków.

Po zamknięciu oddziałów stacjonarnych wywołał wśród klientów wzburzenie, a Kredyty-Chwilówki zostały zalane falą telefonów i pytań dotyczących dalszych losów zobowiązań. Obawy były słuszne, ponieważ 19 marca 2018 roku zostało wydane oficjalne postanowienie Sądu Rejonowego w Katowicach w sprawie ogłoszenia upadłości. Aktualnie po przejściu na stronę firmy znajdziemy jedynie podziękowania dla klientów oraz komunikat zarządu dotyczący sposobów nawiązania kontaktu.