Raty 0% – czy warto? Gdzie można je dostać?

Jakub Grzybowski Jakub Grzybowski  • 
Zaktualizowano:
 • 
Przeczytasz w ciągu 6 minut

Raty 0% są coraz popularniejszą opcją, zwłaszcza wśród osób, które potrzebują szybkiego zakupu potrzebnego sprzętu, planują remont lub nadarzyły się im inne pilne wydatki, ale nie mają na nich środków. To szybki sposób na zakupy różnego rodzaju produktów bez dodatkowych opłat. Czy warto korzystać z takiego rozwiązania i na czym dokładnie polegają raty 0 procent?

torby z zakupami

Czym są raty 0 procent i czy to dobre rozwiązanie?

Najczęściej kupując coś na raty musimy liczyć się z dodatkowymi opłatami. Jest to związane z tym, że raty to w istocie pewna forma kredytu, udzielanego przez bank. To bank płaci sklepowi za nasze zakupy, a my oddajemy bankowi należność w ratach. Suma rat zwykle jest nieco wyższa niż pierwotna cena zakupionego sprzętu. Na przykład jeśli kupimy coś na raty 10%, oznacza to, ze suma rat o 10% przewyższy cenę, którą musielibyśmy zapłacić za daną rzecz bez rat. Na szczęście w ofercie sklepów coraz częściej pojawiają się darmowe raty 0%.

Raty zero procent są najczęściej oferowane przez duże sklepy ze sprzętem RTV i AGD lub przez sieci meblowe, ale nie tylko. To doskonała pomoc dla klientów, którzy chcą szybko zakupić dany produkt, ale nie mają na niego wystarczającej gotówki. Dzięki temu nie musimy czekać z realizacją zamówienia i odkładać pieniędzy, aby sfinalizować plany zakupowe.

Raty 0% to pewien ratunek dla tych, którzy potrzebują szybkiej wymiany zepsutego sprzętu, ale są np. przed wypłatą i nie mogą od razu zapłacić za towar. To również rozwiązanie w sytuacji, gdy mamy środki, ale nie chcemy blokować budżetu na zakupy, ponieważ pieniędzy potrzebujemy na inne wydatki. 

Oferta skierowana jest zazwyczaj do klientów dużych sklepów, które mają podpisaną umowę z danym bankiem. W konsekwencji nie podpisujemy umowy ze sklepem, ale z danym bankiem, który udziela nam pożyczki na zakupy.

Z nieoprocentowanych rat korzystają również te osoby, które chcą szybko spłacić swoje zobowiązania. Posiadanie kilku spłaconych kredytów sprawia, że dla banków stajemy się bardziej wiarygodni. Oznacza to, że jesteśmy wypłacalni i możemy zaciągnąć kredyt w razie np. choroby na zapłatę za leczenie. W takich sytuacjach bardzo przydaje się dobra historia kredytowa i nasza wiarygodność. 

Warto wiedzieć, że raty zero procent są często wybierane przez klientów chcących zbudować swoją historię w BIK. Jeśli w przyszłości planujemy zaciągnąć np. kredyt hipoteczny, warto wziąć pod uwagę tę opcję. Wówczas możemy podwyższyć zdolność kredytową poprzez terminowe spłacanie miesięcznych rat. 

Gdzie można dostać sprzęt na raty 0%?

Raty 0% można często znaleźć w ofercie sklepów ze sprzętem RTV i AGD. Niestety wciąż nie są one standardowym rozwiązaniem. Wiele sklepów wprowadza je sezonowo w okresie przedświątecznym. W praktyce nie ma żadnego ograniczenia tego jakie sklepy i kiedy mogą wprowadzić raty 0% do swojej oferty.

Czy raty 0% mają wady?

Może się wydawać, że raty 0% nie mają żadnych minusów i w każdej sytuacji warto zdecydować się na takie rozwiązanie. Trzeba jednak pamiętać, że nie wszystkie sklepy oferujące tę możliwość współpracują z jedną firmą bankową. Podczas podpisywania każdej umowy kredytowej trzeba się dokładnie zastanowić, czy w dokumencie nie ma żadnych niekorzystnych w naszej sytuacji zapisów. Często w umowie zawarta jest dokładna data końca spłaty pożyczki. Jeśli ją przekroczymy, konieczna będzie dodatkowo spłata odsetek karnych za niewywiązanie się z warunków.

Niektóre sklepy namawiają również klientów na wykupienie dodatkowego ubezpieczenia na sprzęt RTV lub AGD. To często aż 20% ceny samego sprzętu, dlatego taki zakup nie zawsze jest opłacalny. Warto znać swoje prawa i wiedzieć, że możemy odmówić podpisania umowy kredytowej w momencie, gdy zawiera ukryte koszty. O wszystkie koszty warto zapytać doradcy w sklepie, gdzie raty 0% są dostępne dla klientów. Dowiemy się również, czy w ogóle będziemy mogli wziąć coś na raty w konkretnej sieci. 

Pułapki kupowania na raty 0%

W sytuacji, gdy planujemy zakup większej ilości towarów, warto dokładnie przemyśleć sprawę i podjąć rozsądną decyzję. Wiele osób nie widzi minusów kupowania na raty, ponieważ początkowe koszty zakupu są znikome i niemalże niewidoczne. To wyłącznie koszt dostawy lub transportu do pobliskiego sklepu. Schody pojawiają się, gdy za zakupiony sprzęt trzeba płacić comiesięczne raty. Klienci często zawyżają swoje zarobki lub utajniają część kosztów życia, by móc dostać kredyt na zakupioną rzecz. Nie liczą niestety wszystkich wydatków, w tym tych niespodziewanych, dlatego mają problem z wywiązaniem się z zobowiązania. Za namową sprzedawcy możemy kupować również wiele innych dodatkowych sprzętów, a ich łączna kwota przekracza nasz miesięczny budżet. 

Każdy zakup, także ten na raty 0 procent, powinien być dobrze przemyślany. W końcu za zakupy będziemy płacić przez kolejne miesiące, niezależnie od tego, jaka będzie nasza sytuacja finansowa. Dobrym pomysłem jest pozostawienie zakupów na raty 0% wtedy, kiedy faktycznie będziemy potrzebowali danego sprzętu AGD, gdy jest nam niezbędny w codziennym funkcjonowaniu. O tym, czemu łatwo nabrać się na triki sprzedawców, gdzie raty 0 są dostępne, można przeczytać tutaj.

Raty zero procent są dość popularne wśród mniej zamożnych osób, które nie mają środków na zakup modnego i nowoczesnego sprzętu. Same nie chcą, by ich domy wyglądały gorzej niż wnętrza bliskich i aby ich komfort życia był na niskim poziomie. Niestety taka chęć pokazania się ma swoje negatywne skutki, dlatego nigdy nie wolno brać rat 0% wtedy, gdy wiemy, że nie będziemy w stanie ich spłacić. Brak spłaty powoduje wpisanie do Krajowego Rejestru Dłużników, a także wpływa na historię kredytową. Można ją wyczyścić dopiero wtedy, gdy pozbędziemy się wszystkich zaległych zobowiązań oraz złożymy odpowiedni wniosek. Dodatkowo ponosimy koszty windykacji, a później koszty sądowe, dlatego tak ważne jest roztropne kupowanie i szybkie spłacanie wszystkich zobowiązań. Raty 0% nie mogą sprawiać, że z domowego budżetu znikną wszystkie oszczędności i zostaniemy bez dodatkowych środków na niespodziewane wydatki.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie bedzie opublikowany. *wymagane pola są zaznaczone

Sprawdź również ostatnie artykuły