
Spis treści:
- Automatyczne oszczędzanie – co to jest?
- Metoda oszczędzania za pomocą automatycznych przelewów
- Mało, ale częściej
- Konta oszczędnościowe vs. automatyczne przelewy
- Jak oszczędzać?
- Oszczędzanie z automatu
Automatyczne oszczędzanie – co to jest?
Kiedy chodziliśmy do szkoły, dostawaliśmy od rodziców pieniądze na drobne wydatki. Bywały gorsze miesiące, gdy już w połowie miesiąca brakowało nam gotówki na małe przyjemności, ale były też takie okresy, kiedy zostawała nam w portfelu. To, co z nią wtedy robiliśmy, trudno pamiętać, ale właśnie na tym schemacie opiera się zasada automatycznego oszczędzania, którą od kilku lat banki skutecznie przyciągają kolejnych klientów. Szczególnie tych, którzy mają spory problem z samodzielnym oszczędzaniem. Wyrobienie w sobie nawyku oszczędzania nie należy do najłatwiejszych zadań, ale pomyślmy – skoro wciąż słyszymy od innych, że zbierają na samochód, na wakacje albo na emeryturę, oznacza to, że jest to możliwe i nie grozi uszczerbkiem na zdrowiu.
Metoda oszczędzania za pomocą automatycznych przelewów
Metoda oszczędzania za pomocą automatycznych przelewów, jak sama nazwa wskazuje, nie wymaga od nas wielkiego zaangażowania. To dobre rozwiązanie nie tylko dla osób, które mają przed sobą cel, na który chcą uzbierać konkretną kwotę, lecz również dla tych, którzy nie odczuwają potrzeby gromadzenia pieniędzy na daną rzecz, ale mają problem z gospodarowaniem finansami i żyją od jednej wypłaty do drugiej. W takim przypadku automatyczne oszczędzanie stanowi dla nas zabezpieczenie, jeśli wydarzy się coś niespodziewanego, jak, na przykład, choroba w rodzinie.
Idea konta oszczędnościowego, na które nasze pieniądze będą wpływały automatycznie, jest stosunkowo prosta. Banki nazywają ją nawet metodą dla leniwych, bo cała filozofia polega na dostosowaniu zasad oszczędzania do naszych założeń i możliwości. Ustalamy jaki procent lub jaka kwota są przelewane na osobne konto bankowe w momencie wykonania transakcji finansowych: przelewów zewnętrznych, wewnętrznych i płatności bezgotówkowych. Oferta banków w tym zakresie jest obecnie tak bogata, że każdy klient znajdzie coś dla siebie. Mamy więc okazję powrócić do lat dziecięcych – czasów, kiedy część naszych finansów trafiała do skarbonki. Najczęściej były to małe kwoty, rzędu max. 5 zł (wiadomo, nie ma co szaleć), ale przypomnijcie sobie radość, gdy można było tę skarbonkę opróżnić i nagle okazywało się, że możemy podbić nasz mały jeszcze świat. Tak właśnie działają Programy Oszczędzania Mimochodem Typu „Saver”.
Mało, ale częściej
Automatyczne oszczędzanie ma jedną, podstawową zaletę – nie odczujemy w naszym domowym budżecie, że ubywają z niego niewielkie kwoty. Wprawdzie nie przełożą się na natychmiastowe i duże zyski, ale pomogą osiągnąć upragniony cel. Dlatego jeśli często korzystamy z karty płatniczej, to metoda dla nas. Im więcej transakcji zostanie odnotowanych w systemie, tym częściej ich odsetek będzie trafiał na konto typu „saver”. Mało tego – gdy dopniemy swego, uzbieraną sumę możemy wpłacić na lokatę terminową, by pieniądze dalej pracowały i zwiększały bilans naszych oszczędności. Zanim to nastąpi, uważajmy, by nie wpaść w pułapkę przelewów między własnymi rachunkami. Zasada jest prosta – czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal.
Konta oszczędnościowe vs. automatyczne przelewy
Pojęcia kont oszczędnościowych i automatycznych przelewów dla wielu Polaków wciąż pozostają enigmą. Nie tylko nie znamy oferty banków, ale też nie zdajemy sobie sprawy z przysłowiowych haczyków, które na nas czekają. W efekcie, regularnie i z powodzeniem oszczędza zaledwie kilka procent z nas. By ta liczba ( a także nasza świadomość) uległa zwiększeniu, warto poznać różnice między dostępnymi metodami oszczędzania, szczególnie jeśli będzie w tym pośredniczył bank. Konta oszczędnościowe są zwykle wyżej oprocentowane niż rachunki oszczędnościowo-rozliczeniowe. Dlaczego?
Banki traktują je inaczej i ustalają dla nich odrębne cenniki oraz zasady korzystania. Zanim się na któreś zdecydujemy, dowiedzmy się, czy możemy dokonywać z takiego konta bezpłatnych wypłat, ile razy w miesiącu oraz na jaką kwotę. Wiele banków pobiera prowizję za, na przykład, drugą wypłatę lub przelew w danym miesiącu – z jednej strony to dobrze, bo chociaż w teorii powstrzyma nas to przed wydawaniem odłożonych pieniędzy, ale z drugiej, narazi nas na niepotrzebne koszty. Sprawdźmy to.
Jak oszczędzać?
W metodzie automatycznego oszczędzania mamy do dyspozycji kilka opcji, jak gospodarować naszymi pieniędzmi. Oto najpopularniejsze:
- Zaokrąglanie – w praktyce oznacza to zaokrąglanie cen do ustalonych przez nas kwot np. do 5 lub 10 zł. Zanim zdecydujemy się na jedną z tych możliwości, przekalkulujmy, na którą nas stać. Nie da się ukryć, że przekazywanie sum zaokrąglanych do dziesiątek jest równoznaczne z większym obciążeniem budżetu (ale i szybszym oszczędzaniem).
- Przelewanie ustalonego procentu kwoty, którą wydaliśmy – system będzie przekazywał na subkonto jednie wskazany procent naszych transakcji. Osoby operujące większymi kwotami, takie też „stracą” na rzecz konta oszczędnościowego. Mniejsze zakupy spowodują odkładanie się na nim jedynie drobnych sum.
- Pobieranie stałej kwoty od każdej transakcji – ustalona przez nas kwota będzie przekazywana na konto oszczędnościowe za każdym razem, kiedy dokonamy przelewu, wypłaty środków lub płatności kartą.
Programy typu „saver” oferują takie banki jak ING Bank Śląski (Smart Saver), PKO BP (Autooszczędzanie), Getin Bank (Zachowaj resztę), a także Credit Agricole (CA Saver) oraz mBank (mSaver). Różnią się między sobą wysokością oprocentowania konta oszczędnościowego ( max. 2%) oraz opłat związanych z jego prowadzeniem. Na tę chwilę, na czele rankingu najlepszych programów automatycznego oszczędzania, znajduje się ING Bank Śląski. Nie odrzucajmy jednak oferty pozostałych banków – jeżeli posiadamy w którymś z nich konto osobiste, dużo wygodniej będzie nam oszczędzać właśnie tam.
Oszczędzanie z automatu
Wybór takiej metody jak automatyczne oszczędzanie, powinien być poparty dużą liczbą transakcji kartą płatniczą, jakich miesięcznie wykonujemy. Tylko tym sposobem na nasze konto oszczędnościowe systematycznie będą spływały niewielkie kwoty, które ostatecznie przełożą się na znaczną, oczekiwaną przez nas sumę. Co przemawia za takim sposobem odkładania pieniędzy? Niewątpliwie wygoda. Dzięki takiej usłudze nie musimy się obawiać, że zapomnimy o regularnym magazynowaniu pieniędzy albo o wrzucaniu reszty ze sklepowych zakupów do skarbonki. Jeżeli do tego brakuje nam też samozaparcia – automatyczne oszczędzanie to tak naprawdę jedyna, właściwa dla nas opcja.
Podobne artykuły

Jak oszczędzać pieniądze, zarabiając najniższą krajową?
30 czerwca 2022
Inwestowanie w pożyczki – pomysł na pomnażanie pieniędzy…?
28 czerwca 2022
Czym jest WIBOR? Odpowiadamy!
24 czerwca 2022