Czasem już na początku naszej kariery zawodowej mamy pomysł na własny biznes. Innym razem potrzeba kilku przepracowanych lat na etacie (albo dłuższe bezrobocie), by pojawiło się zainteresowanie tym tematem. Z jednej strony może chodzić o znalezienie niszy na rynku pracy, która pozwoliłaby nam osiągać odpowiednie dochody i nie martwić się o sytuację finansową firmy. Z drugiej zaś o przekonanie się na własnej skórze, że nie nadajemy się do pracy pod czyimś przewodnictwem. Samozatrudnienie, szczególnie pierwsze miesiące pracy na własny rachunek, to sprawdzian, jak radzimy sobie w roli szefów i czy potrafimy wykorzystać zalety płynące z takiego rozwiązania. Jak go zdać i utrzymać się na rynku pracy? Kiedy własna działalność gospodarcza będzie dobrym pomysłem? Sprawdźmy!
Co to jest samozatrudnienie?
Samozatrudnienie to sytuacja, w której świadczymy pracę na rzecz własnej działalności gospodarczej. Niejako sami się zatrudniamy we własnej firmie. Często wiąże się ono z prowadzeniem jednoosobowej działalności gospodarczej. Oczywiście można być samozatrudnionym także w większej firmie. Z czasem, taka osoba może zacząć zatrudniać inne osoby i rozwijać swoją działalność.
Wady i zalety samozatrudnienia – kiedy warto założyć działalność gospodarczą?
Samozatrudnienie posiada liczne zalety. Przede wszystkim stajemy się panami własnego czasu – nie musimy brać urlopu, by pójść na wizytę do lekarza specjalisty albo by wpuścić do mieszkania fachowców od odczytywania liczników z wodą. To, ile będziemy mieli wolnego w ciągu dnia / tygodnia/ miesiąca zależy wyłącznie od nas i od tego, jak będziemy zarządzać naszymi obowiązkami.
Zaangażowanie w rozwój przedsiębiorstwa może nam przynieść znacznie większe zyski niż praca na etacie. Jeśli z założenia nasza własna działalność gospodarcza jest niewielka, przekłada się to na szybkość działań i korzystanie z najlepszych rozwiązań. Dzięki temu z kolei możemy redukować koszty, wdrażać nowe pomysły i pozyskiwać kluczowych klientów.
Co z ceną, jaką musimy zapłacić za takie luksusy? Wbrew pozorom wcale nie jest taka wysoka. Młodzi przedsiębiorcy przez pierwsze 2 lata działalności płacą do ZUS niższą składkę. Wiele kosztów możemy sobie wliczyć w koszty prowadzenia firmy i obniżyć dzięki temu wysokość podatków: wynajem lokalu czy sal na szkolenia, paliwo w samochodzie służbowym, sprzęty, materiały biurowe etc. Większe oszczędności to dodatkowo szansa na zasłużone wakacje dla prowadzących własną działalność gospodarczą – bez wypisywania druczków urlopowych i liczenia wolnych dni.
Największą wadą samozatrudnienia jest znacznie większa odpowiedzialność jaka się z tym wiąże. Prowadząc własną działalność musimy dopilnować, aby załatwić wszystkie formalności w urzędach. Musimy rozliczać się z urzędem skarbowym i prowadzić całą niezbędną dokumentację. To my jesteśmy też odpowiedzialni za wszystkie sukcesy, ale również porażki firmy. W przypadku gdy nasza działalność będzie przynosić straty, możemy stracić dochody niezbędne do życia. Dlatego decyzja o założeniu własnej działalności i przejściu na samozatrudnienie powinna być dokładnie przemyślana.
Dla kogo własna działalność gospodarcza będzie dobrym rozwiązaniem?
Spotkania biznesowe, księgowość, kadry, szkolenia dla pracowników, rozliczenia z ZUS i Urzędem Skarbowym… Tak długa lista obowiązków zniechęci wiele osób do własnej działalności. Patrząc obiektywnie, samozatrudnienie jest korzystne dla wielu osób. Pomimo wysokich kosztów ZUS i większej ilości obowiązków, w wielu sytuacjach warto je przemyśleć.
Na własną działalność gospodarczą najczęściej decydują się osoby, pracujące w takich zawodach jak grafik komputerowy, montażysta, programista czy copywriter. Mówiąc wprost, samozatrudnienie jest przydatne, jeśli chcesz realizować zlecenia dla wielu różnych firm. W wymienionych zawodach nie zawsze opłaca się praca na etat w jednym miejscu. Często znacznie efektywniejsze i bardziej dochodowe jest branie pojedynczych zleceń od wielu kontrahentów.
Samozatrudnienie a etat
Początkującemu przedsiębiorcy trudno samodzielnie opanować wszelkie przepisy i wynikające z nich obowiązki, dlatego tak ważne jest posiadanie dobrych doradców i doświadczonych pracowników. W tym wypadku własna działalność gospodarcza niewiele różni się od pracy na etacie – wszyscy jadą na tym samym wózku. Im więcej uda się zarobić albo zaoszczędzić w firmie, tym większa szansa na podział zysku między jego współudziałowców. Warto jednak pamiętać, że jest wiele różnych form zatrudnienia, i nie zawsze własna działalność jest najlepszym wyborem.
Etat to dobry wybór dla osób, które nie lubią podejmować nadmiernego ryzyka, a także takich które chcą mieć mniej obowiązków i tak zwanej „papierkowej roboty”. Praca we własnej firmie rzadko kończy się wraz z wybiciem godziny 16:00. Należy przy tym nadmienić, że w wielu branżach własna działalność po prostu się nie opłaca.
Zaletą pracy na etat jest także możliwość rozwoju finansowana przez pracodawcę – mając własną działalność gospodarczą, za kursy i szkolenia musimy sobie płacić sami, w dodatku nie przełożą się one na żaden awans. Dla wielu osób wizja wyższego stanowiska działa bardzo motywująco i wpływa na jakość ich pracy. Kolejny pozytywny aspekt to fakt, że w przypadku etatu obowiązują nas przepisy Kodeksu pracy, w związku z czym mamy prawo do pełnopłatnego urlopu (20 lub 26 dni, w zależności od stażu pracy), również macierzyńskiego i wychowawczego oraz zasiłku chorobowego.
Przepisy zawarte w Kodeksie chronią dodatkowo pracowników przed zwolnieniem z dnia na dzień (z wyjątkiem zwolnienia dyscyplinarnego), przyznając im, odpowiednio do czasu zatrudnienia, okres wypowiedzenia. W ich gestii nie leży też opłacanie składek – ten obowiązek znajduje się po stronie pracodawcy. Niektórzy często sponsorują swoim podwładnym benefity takie jak darmowe karnety do obiektów sportowych, talony na święta, dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne itp.
Optymalizacja podatkowa
Pora rozwinąć temat podatków. Przejście z etatu na działalność gospodarczą to duża zmiana, ale mogąca przynieść realne korzyści finansowe. O optymalizacji podatkowej powinniśmy myśleć tym intensywniej, im wyższe obroty będzie osiągała nasza własna działalność gospodarcza.
Trudno powiedzieć jednoznacznie, czym jest sama optymalizacja – łatwiej wskazać jej cel, a więc zminimalizowanie obciążeń podatkowych albo w ogóle uniknięcie, w legalny sposób, płacenia podatków. Aby go zrealizować, konieczne jest trójtorowe działanie: planowanie, oszczędzanie i unikanie podatków (zgodnie z literą prawa).
Unikanie opodatkowania brzmi to co najmniej podejrzanie, a tak naprawdę chodzi o korzystanie z ulg, odliczeń i zwolnień od płacenia podatków. Czasem wykorzystuje się w tym celu również możliwości prawne, dotyczące prowadzenia działalności. Przedsiębiorcy mogą, na przykład, zarządzać spółką osobową, a nie kapitałową – dzięki temu unikają podwójnego opodatkowania.