Spłata kredytu dla większości kredytobiorców jest smutnym obowiązkiem i ciężarem, który zmniejsza ich możliwości finansowe. Jednak istnieje również grupa osób, dla których priorytetem jest wcześniejsze uregulowanie swojego zobowiązania. Dla nich nadpłata kredytu jest świetną okazją, aby szybciej zmniejszyć wielkość swojego zadłużenia. To daje im większą kontrolę nad swoim budżetem i sprawia, że czują się o wiele pewniej. Czy to faktycznie jest najlepsze rozwiązanie?
Nadpłata kredytu – czy to dobra strategia dla dłużnika?
Nawet przy wysokich stopach procentowych nadpłata kredytu może być skuteczną metodą na zmniejszenie zobowiązania. Oczywiście najbardziej opłacalne jest to przy niskim koszcie pożyczania pieniędzy, ale perspektywa, w której stopy mogą być w przyszłości jeszcze wyższe sprawia, że warto zrobić to właśnie teraz.
W praktyce nadpłacanie kredytu lub pożyczki zmniejsza ryzyko, które istnieje w długim terminie – może to być utrata pracy, zdolności zarabiania pieniędzy lub choroba. W tym wypadku skracamy dystans, w którym te zdarzenia mogą mieć miejsce i de facto inwestujemy we własny dług.
Jakie są wady i zalety w przypadku nadpłaty zobowiązania kredytowego?
Istnieją sytuacje, w których wcześniejsza spłata kredytu nie zawsze będzie najlepszym rozwiązaniem. To przede wszystkim moment, w którym bank nalicza swojemu klientowi dodatkowe opłaty za stosowanie nadpłaty. W ten sposób rekompensuje sobie brak utraconych korzyści w postaci odsetek. Te opłaty mogą wynosić nawet kilka procent od każdej raty kredytu. Dlatego przed decyzją o nadpłacie warto zajrzeć do regulaminu instytucji finansowej i zorientować się, jakie mogą być konsekwencje finansowe tego kroku.
U większości kredytobiorców nadpłata kredytu gotówkowego będzie korzystnym rozwiązaniem z dwóch powodów:
- bank może zwrócić część pobranej prowizji – w przypadku wcześniejszej spłaty 4 letniego kredytu przez 3 lata można odzyskać około ¼ wielkości kosztów prowizji,
- odzyskanie opłaty ubezpieczeniowej – jeśli klient szybciej spłaci kredyt, to bank nie wykorzysta całości ubezpieczenia i tę właśnie część będzie można otrzymać z powrotem.
Nadpłata pożyczki może dodatkowo poprawić zdolność kredytową klienta i stworzyć przestrzeń pod zaciągnięcie innych zobowiązań w kolejnych latach.
Jak wygląda nadpłata kredytu gotówkowego lub pożyczki?
Nadpłatę kredytu warto zweryfikować za pomocą kalkulatora. Dla pożyczki lub kredytu gotówkowego kosztami, które może odzyskać dłużnik są te, określane przez instytucje jako pozaodsetkowe. W tej kategorii mieszczą się wszystkie opłaty, za wyjątkiem odsetek, a więc opłata przygotowawcza, koszt analizy kredytu lub koszty ubezpieczenia.
Przykład
Załóżmy, że bierzemy kredyt gotówkowy na rok – od 23 marca 2023 roku do 24 marca 2024 roku w wysokości 50 tysięcy złotych. Opłaty dodatkowe wyniosły 2 tysiące złotych. Podczas spłaty tego zobowiązania zdecydowaliśmy się na nadpłatę i oddaliśmy całą sumę bankowi do końca tego roku, czyli do 31 grudnia 2023 roku. W rezultacie mogliśmy otrzymać resztę, jaka pozostała z tytułu kosztów pozaodsetkowych, czyli 453,55 zł.
Wakacje kredytowe a nadpłata kredytu – najważniejsze korzyści
Nadpłata będzie także skutecznym rozwiązaniem w przypadku wakacji kredytowych. Ten termin oznacza zawieszenie spłacania rat przez określony okres. W 2023 roku kredytobiorcy wykorzystają ustawowe wakacje kredytowe jednorazowo we wszystkich kwartałach, a nadpłata kredytu może dodatkowo zwiększyć opłacalność tego posunięcia.
Po pierwsze, bank nie naliczy w okresie wakacji żadnych odsetek, a wysyłanie w tym czasie płatności pokrywających raty pozwoli zmniejszyć ich wysokość. W przypadku normalnych warunków spłaty pieniądze pochodzące od dłużnika są zaliczane na uregulowanie odsetek. To także wpłynie pozytywnie na skrócenie okresu kredytowania i czasu trwania umowy z instytucją finansową. Każde wykorzystanie takiej okazji nie tylko przyczyni się do polepszenia swojej sytuacji finansowej, ale skróci także okres spłaty kredytu, który zawsze jest stresujący.
Z czym się wiąże nadpłata kredytu hipotecznego?
W przypadku nadpłaty kredytu hipotecznego warto w pierwszej kolejności chwycić za kalkulator i dokładnie policzyć, jakie są możliwe oszczędności. To zadziała tu praktycznie tak samo jak w przypadku pożyczki i kredytu gotówkowego.
W tej sytuacji występuje większe pole do manewru, ponieważ zobowiązanie na nieruchomość jest zazwyczaj dużo większe niż zwykła pożyczka. Dłużnik może na przykład wysyłać bankowi mniejsze przelewy, które będą realizowane z większą częstotliwością. To już pozwoli zmniejszyć kapitał, od którego wysokości bank nalicza odsetki.
Warto pokazać te korzyści na konkretnym przykładzie:
Bierzemy kredyt hipoteczny w wysokości 400 tysięcy złotych z oprocentowaniem 12% na 30 lat, czyli 360 miesięcy. Kredyt spłacamy w równych ratach i cyklicznie nadpłacamy 1000 złotych przy racie wynoszącej 4111,45 zł. Dzięki temu skróciliśmy czas spłaty do 206 miesięcy (17 lat i 2 miesiące), oddając bankowi 383 186,11 zł odsetek i oszczędzając 698 016,03 zł, które należałoby oddać bez stosowania nadpłaty.