Ile zarabia doradca finansowy?

Jakub Grzybowski Jakub Grzybowski  • 
Przeczytasz w ciągu 6 minut

Nie ma co ukrywać – każdy z nas niejednokrotnie zadał sobie takie pytanie. Zarobki doradcy finansowego są ściśle powiązane z kwotą, jaką klienci zdecydują się powierzyć wybranemu bankowi. A jeśli sami myślimy, by porzucić swój dotychczasowy zawód i zacząć przygodę z doradztwem finansowym? Czy warto? Ile zarabia doradca finansowy? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie poniżej..

ile zarabia doradca finansowy

Ile zarabia doradca kredytowy?

pożyczkowy portal

Jeśli nie zastanawiacie się nad współpracą z doradcą finansowym, a sami zamierzacie się nim stać, przeczytajcie, jakich zarobków możecie się spodziewać. Na początku, jak chyba w każdej branży – niewielkich.

  • Zanim zbudujecie sobie bazę klientów i osiągniecie płynność w podpisywaniu umów, będziecie zarabiać ok. 2 000 zł miesięcznie.
  • Kolejni klienci i doświadczenia pozwolą Wam wskoczyć na kolejny poziom – spodziewajcie się, że na Waszym koncie, co miesiąc, znajdzie się 5 000-7 000 zł. Taki scenariusz będzie możliwy, jeśli podpiszecie co najmniej 5 umów na kredyt konsumpcyjny, na kwotę nie mniejszą niż 60 000 zł, z prowizją min. 2%. By osiągnąć ten pułap, wystarczy też jedna umowa na kredyt hipoteczny.
  • Doradcy finansowi z wyrobioną pozycją nie zarabiają zwykle mniej niż 12 000 zł miesięcznie. Ich wypłata zwiększa się jeszcze w zależności od liczby instytucji, z którymi współpracują. Wielu z nich należy do grupy pracującej na najwyższych prowizjach: 5% wzwyż.

Zawód doradcy finansowego lub kredytowego wymaga sporo pracy, ale pozwala zarabiać od kilku do kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie. Do nas należy decyzja, po której stronie biurka wolimy być.

Doradca finansowy opinie – nie taki diabeł straszny?

pożyczkowy portal

O nieuczciwym doradcach finansowych krążą legendy. Rzeczywiście, trudno obecnie o profesjonalistę, który nie tylko rzeczowo przedstawi swoim klientom możliwości obrotu ich finansami, ale też nie wykorzysta w żaden sposób ich zaufania. Z czego to wynika? Po pierwsze z braku kompetencji. Jak zostać doradcą finansowym? Może zostać nim każdy, kto (w zamian za prowizję) zobowiąże się pozyskiwać dla konkretnego banku nowych klientów.

Nie ma znaczenia wcześniejsza droga zawodowa takiego człowieka – liczą się jego umiejętności negocjacyjne, sprzedażowe, wiedza i uczciwość. W przeciwieństwie do doradcy inwestycyjnego nie musi zdawać żadnych egzaminów. Czy to ten drugi powód, dlaczego dobrych doradców finansowych jest jak na lekarstwo? Nic podobnego.

Jak zarabia doradca kredytowy/finansowy?

pożyczkowy portal

Problem leży w modelu ich wynagradzania, który może powodować, że w tej branży będzie dochodziło do wielu nadużyć. Podkreślamy – może, bo nie ma tutaj reguły. Musimy się jednak liczyć z tym, że nasz interes nie zbiegnie się z interesem doradcy finansowego. My chcemy wydać jak najmniej, on – zarobić jak najwięcej. Zarobki pośrednika kredytowego zależą od tego, ile klient wyda. Trzeba przy tym pamiętać, że to nie my bezpośrednio płacimy doradcy. Robi to bank lub instytucja, której produkt albo usługę doradca finansowy nam sprzedał.

Jakie cechy ma dobry doradca finansowy?

pożyczkowy portal

Dobry doradca kredytowy, czy ogólnie – finansowy, nie tylko ma wielu klientów, ale też podpisuje z nimi umowy na odpowiednio wysokie kwoty. Procentuje tu cierpliwość i myślenie długofalowe. Tylko dzięki temu wypłata doradcy będzie bogatsza o kolejne zera. Po czym poznać dobrego doradę? Poleca go wiele osób, szczególnie naszych znajomych. Może się pochwalić doświadczeniem i sukcesami w branży finansowej, ma stałą bazę klientów i współpracuje z kilkoma instytucjami, co łatwo zweryfikować.

Doradca finansowy – ile zarabia?

Jeśli te czynniki zostaną spełnione, będziemy mieć przed sobą doradcę, który miesięcznie będzie zarabiał tyle, co osoby na wysokich, kierowniczych stanowiskach. Wystarczy, że w miesiącu doradzi dwóm klientom wybór najlepszego dla nich kredytu hipotecznego na kwotę 300 000zł. W takiej sytuacji prowizja doradcy finansowego może wynosić nawet 5% jego wartości. Razy dwa.

Ile bierze doradca finansowy za załatwienie kredytu? Przykład

Załóżmy, że panu Mirkowi zepsuł się samochód, ale nie chce go już naprawiać – woli kupić nowy. Nie stać go na to, by zapłacić gotówką, dlatego musi wziąć kredyt konsumpcyjny na 70 000 zł. Pan Mirek nie ogląda reklam i nie zna aktualnych ofert kredytowych w bankach, szuka więc doradcy kredytowego, by ten pomógł mu wybrać najlepszą. Polecono mu pana Andrzeja, który na co dzień współpracuje z Alior Bankiem. Radzi więc panu Mirkowi, by to tam zaciągnął kredyt na wymarzony samochód. Pan Mirek się zgadza, bo ufa swemu doradcy. Czy pan Andrzej jest dobrym doradcą finansowym? Jak najbardziej. Wie, że im wyższe oprocentowanie kredytu, tym większa prowizja, czyli zarobki doradcy finansowego.

pożyczkowy portal

Ile zarabia pośrednik kredytowy w takiej sytuacji? Jeśli pan Mirek zdecydowałby się na wzięcie kredytu np. w banku PKO BP, pan Andrzej zarobiłby o połowę mniej. Wysokość prowizji doradcy kredytowego waha się bowiem od ok.0,5% do nawet 5%. Tymczasem historia z naszymi panami ma swój happy end, ponieważ pan Mirek ma nowy samochód, a pan Andrzej – finalizowaną transakcję, pieniądze na koncie i zadowolonego klienta.

Co może nam sprzedać doradca finansowy? Zarobki

pożyczkowy portal

Najbardziej opłacalne dla dorady finansowego są transakcje dotyczące kredytów hipotecznych. Dotyczą większych kwot, z których prowizję może otrzymać pośrednik kredytowy. Zarobki będą więc zależeć od rodzaju sprawowanego doradztwa. Ich wysokość będzie niższa, kiedy sprzedawanym produktem będzie kredyt konsumpcyjny, ubezpieczenie na życie czy też mieszkanie. Zdarza się również, że prowizja doradcy finansowego zależy od liczby uruchomionych kart kredytowych.

Stosujmy wobec pośrednika kredytowego zasadę ograniczonego zaufania, ale nie przesadzajmy. To, że doradca finansowy do kredytu na remont mieszkania chce dodać jego ubezpieczenie, wcale nie musi oznaczać, że planuje nas oszukać. Możliwe, że w danym momencie taka opcja będzie dla nas po prostu najkorzystniejsza. Dla doradcy przy okazji też.

A gdybym był młotkowym…

Chociaż doradców finansowych na rynku jest już co najmniej tylu, co telemarketerów, nie da się ukryć, że są nam potrzebni. Teoretycznie każdy sam dla siebie jest najlepszym doradcą, ale mało kto ma czas i samozaparcie, by pozostawać na bieżąco ze wszystkimi ofertami banków. Coraz więcej inwestujemy, kupujemy mieszkania, samochody, wyjeżdżamy na luksusowe wakacje – dorady finansowi stają się po prostu niezbędni. Dzięki ich radom mamy szansę uniknąć bolesnych w skutkach decyzji kredytowych. Zawody techniczne oraz te, związane z marketingiem i finansami, to teraźniejszość i przyszłość naszego rynku pracy.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie bedzie opublikowany. *wymagane pola są zaznaczone

Sprawdź również ostatnie artykuły