IKE czy IKZE? Jak skutecznie oszczędzać na emeryturę?

Jakub Grzybowski Jakub Grzybowski  • 
Zaktualizowano:
 • 
Przeczytasz w ciągu 8 minut

Chociaż oszczędzanie na emeryturę powinno być dla nas priorytetem, z reguły jest spychane na dalszy plan przez codzienne wydatki. Liczne badania pokazują, że mimo świadomości, co do niskiego poziomu naszych świadczeń, niewielu podejmuje odpowiednie kroki, kiedy ma to jeszcze jakikolwiek sens. Tymczasem oszczędzanie, wbrew powszechnemu przekonaniu, nie jest zarezerwowane tylko dla osób bardziej zamożnych. Pozostaje nam tylko decyzja, jak to zrobić: czy odkładać pieniądze na własną rękę, czy też skorzystać z możliwości, jakie daje, między innymi, Indywidualne Konto Emerytalne. Sprawdź czy lepiej oszczędzać z IKE czy IKZE i czy Pracownicze Plany Kapitałowe się opłacają, oraz ile trzeba oszczędzać na emeryturę.

IKE czy IKZE? Jak skutecznie oszczędzać na emeryturę?

IKE czy IKZE? Jak najlepiej oszczędzać na emeryturę?

IKE i IKZE to programy umożliwiające oszczędzania na emeryturę. Obydwa należą do trzeciego filaru polskiego systemu emerytalnego. Korzystanie z nich jest całkowicie dobrowolne, tak samo jak kwoty, które zdecydujesz się na nie przeznaczyć. Jak działa IKE i IKZE?

IKE – co to jest?

IKE, czyli Indywidualne Konto Emerytalne, to jeden ze sposobów oszczędzania na emeryturę. Jest to część III filaru systemu emerytalnego. Wysokość świadczeń wypłacanych z ZUS i OFE dla wielu osób nie gwarantuje spokojnego życia na emeryturze. Dlatego do dyspozycji mamy jeszcze tzw. trzeci filar, w którego skład wchodzi między innymi IKE. Niewątpliwą zaletą tego sposobu oszczędzania jest brak konieczności płacenia podatku od zysków kapitałowych. IKE występuje pod postacią rachunku oszczędnościowego lub maklerskiego, funduszu kapitałowego albo inwestycyjnego, obligacji skarbowych oraz wybranego funduszu emerytalnego. Wybierając którąś z tych opcji, pamiętajmy, że nie każda z podlega pod BFG tj. Bankowy Fundusz Gwarancyjny.

BFG to instytucja państwowa, gwarantująca nam zwrot pieniędzy w razie nieprzewidzianych sytuacji, takich jak na przykład upadek banku. IKE podlego pod BFG tylko wtedy, gdy będzie miało formę rachunku oszczędnościowego. Konto emerytalne może być prowadzone przez kilka instytucji: banki, ubezpieczycieli, biura maklerskie lub towarzystwo funduszy inwestycyjnych. Wybór należy do nas. Jak działa IKE? Co pewien czas, może być to miesiąc, kwartał lub pół roku, należy zasilić swoje konto emerytalne. Kwota minimalna nie jest określona – ważne, by nie obciążała zbytnio naszego domowego budżetu. Maksymalnie w ciągu roku może to być trzykrotność średniego, krajowego wynagrodzenia. Co potem dzieje się z naszymi pieniędzmi? Pracują one na nasze kolejne zyski dzięki zainwestowaniu ich w fundusze, akcje, obligacje lub lokaty terminowe. Oszczędności odbiera się po przejściu na emeryturę – wtedy nie ponosimy żadnych dodatkowych kosztów. Jeżeli będziemy chcieli (lub gdy zajdzie taka potrzeba) wcześniej otrzymać do nich dostęp, od naszych zysków zostanie pobrany podatek w wysokości 19%.

Czy oszczędzanie na IKE jest bezpieczne?

Korzystanie z Indywidualnego Konta Emerytalnego daje poczucie swobody, ponieważ to nie państwo decyduje, jak inwestujemy swoje pieniądze i ile z nich odkładamy na przyszłość. Nie ma również wpływu na to, czy lub kiedy je wypłacimy. Po jego stronie leży jedynie ustalenie, czy musimy zapłacić podatek od zysków kapitałowych, jeśli spełniamy warunek wieku. Podkreślmy więc – nie ma możliwości, że państwo zabierze nam oszczędności zgromadzone na IKE.

Na czym polega IKZE?

Oszczędzać na emeryturę możemy również za pomocą IKZE – Indywidualnego Konta Zabezpieczenia Emerytalnego. Ten program również należy do trzeciego filaru systemu emerytalnego. Poleca się go osobom o wysokich dochodach. Dzięki temu planowi jednocześnie będziemy gromadzić środki na dodatkową emeryturę, a także korzystać z ulgi podatkowej. Nie ma więc przeszkód, by odpisać IKZE od dochodów. Jest to bardziej zachęta, a nie prawdziwa ulga, ponieważ w momencie wypłacania środków z konta, zapłacimy podatek dochodowy od kapitału i zysku. Chociaż nikt nie zabroni nam w tym samym czasie odkładać pieniędzy zarówno na IKE, jak i na IKZE, trzeba przyznać, że rynek ofert IKE jest obecnie bardziej atrakcyjny. Znajdziemy na nim ciekawe propozycje rachunków bankowych i obligacji skarbowych. IKZE zajmują się zwykle firmy ubezpieczeniowe, którym często zdarza się zwiększać opłaty za prowadzenie konta.

PPK – czy warto?

Pracownicze plany kapitałowe (PPK) to wprowadzony w 2019 roku program umożliwiający gromadzenie dodatkowych oszczędności. Celem programu jest zwiększenie kwot dostępnych dla przyszłych emerytów.  Uczestnictwo w PPK jest dobrowolne, w każdej chwili można przystąpić do programu, a także się z niego wypisać. Na czym polega PPK? W skrócie, oszczędzanie w ramach PPK opiera się na wpłatach z 3 źródeł. Po pierwsze, sam pracownik przeznacza na rzecz programu od 2% do 4% swojego wynagrodzenia brutto. Po drugie, pracodawca przeznacza na indywidualne konto pracownika od 1,5% do 4% jego wynagrodzenia brutto. Po trzecie, budżet państwa zasila wszystkie konta osób uczestniczących w PPK kwotą powitalną w wysokości 250 zł, a następnie kwotą 240 zł rocznie.

Czy uczestnictwo w PPK się opłaca? Jak można wywnioskować z wcześniejszych informacji, uczestnictwo w PPK wiąże się z przeznaczaniem niewielkiej części swoje pensji na rzecz oszczędności. Oznacza to, że po przystąpieniu do PPK, pracownik będzie miał nieznacznie mniejsze fundusze do dyspozycji. Warto jednak pamiętać o tym, że na oszczędności gromadzone w ramach PPK skłądają się też wpłąty od pracodawcy oraz budżetu państwa. Dzięki temu końcowa suma oszczędności znacznie przekracza kwotę, którą zdecydował się przeznaczyć pracownik. Pod tym względem oszczędzania na emeryturę w PPK jest opłacalne. Przed przystąpieniem do programu należy się jednak zastanowić, czy chcemy decydować się na nieznaczne uszczuplenie budżetu, które dla wielu osób może być jednak odczuwalne.

Dlaczego warto oszczędzać na emeryturę?

Dane, którymi dysponuje GUS wskazują na to, że po opłaceniu wszelkich miesięcznych należności, przeciętnemu Polakowi zostaje w portfelu zaledwie 10% jego dochodu. Teoretycznie to niewiele, ale tylko, jeśli myślimy krótkoterminowo. Na dłuższą metę taka kwota może nam zapewnić finansowe bezpieczeństwo. Spróbujmy to podliczyć. Załóżmy, że zarabiamy 3000 zł netto. Dziesiąta część tej sumy to 300 zł. W skali roku jesteśmy więc w stanie zgromadzić 3600 zł, po 10 latach będziemy dysponowali oszczędnościami w wysokości 36000 zł. I to przy założeniu, że nie odłożymy ich na żadną lokatę, konto oszczędnościowe lub fundusz inwestycyjny. Wtedy, dzięki oprocentowaniu, ta kwota byłaby jeszcze wyższa.

Sposoby oszczędzania na emeryturę – ile powinno się odkładać?

Sposób oszczędzania na emeryturę powinien być dopasowany do osoby, która się na to decyduje oraz do aktualnej sytuacji gospodarczej. Nie bez znaczenia pozostaje tu także sytuacja rodzinna, etap kariery zawodowej oraz forma zatrudnienia. Ci, którzy pracują na umowach cywilnych ( umowa zlecenie, umowa o dzieło) i nie płacą składek do ZUS, powinni odkładać na emeryturę około 25% swojego wynagrodzenia. Osobom samozatrudnionym rekomenduje się oszczędzanie ok. 20% dochodu. Nie trzeba być biegłym ekonomistą, by wiedzieć, że polski system emerytalny nie jest wystarczająco wydolny, aby bez dodatkowych oszczędności zapewnić nam zadowalający poziom świadczenia emerytalnego.

System emerytalny działa w ten sposób, że obecnie finansujemy emerytury naszych dziadków i rodziców, na nas będzie pracowało młodsze pokolenie. Nie zanosi się na zmianę tego schematu, dlatego spokojnie możemy przyjąć, że jeśli na emeryturę odkładamy 20% wypłaty, a będziemy pracować 3 razy dłużej niż będzie ona trwała, otrzymamy świadczenie na poziomie 60% zarobków, które otrzymywaliśmy. Dlatego nie warto zwlekać z rozpoczęciem oszczędzania. Ogólna zasada jest taka, że młodsi powinni na swą emeryturę odkładać więcej i też więcej inwestować. Starszym zaleca się lokowanie finansów w obligacjach lub lokatach bankowych. To dużo bezpieczniejsza opcja, ponieważ ryzyko nagłych spadków wartości jest w tym przypadku jest niewielkie. Warto również posiąść choćby minimalną wiedzę ekonomiczną. Pozwoli nam to bardziej świadomie poruszać się w sferze finansów i wybierać przy tym odpowiednie narzędzia. Zgłębiając ten temat, prędzej czy później trafimy na takie, które umożliwią nam bezpieczne oszczędzanie na emeryturę – na przykład IKE i IZKE.

Działajmy wielotorowo.

Korzystanie z IKE, IZKE lub PPK to tylko część opcji, jakie rynek oferuje tym, którzy chcą oszczędzać na emeryturę. Tak naprawdę najlepiej jest korzystać równocześnie z kilku możliwości. W języku branżowym nazywa się to dywersyfikacją. Aby oszczędzanie było efektywne, załóżmy rachunek oszczędnościowy, możemy też część gotówki przekazać na lokatę terminową lub strukturyzowaną (połączenie lokaty kapitału z inwestycjami na giełdzie). Nie wykluczajmy również zakupu obligacji skarbowych. Wielotorowe działanie zabezpiecza nas na wypadek niepowodzenia w którymś z wymienionych elementów, poszerza też naszą wiedzę o obrocie finansami. Zdecydowaliście już, które z metod oszczędzania na emeryturę wybierzecie?

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie bedzie opublikowany. *wymagane pola są zaznaczone

Podobne artykuły