Bezwarunkowy dochód podstawowy – utopia czy realna pomoc?

Jakub Grzybowski Jakub Grzybowski  • 
Zaktualizowano:
 • 
Przeczytasz w ciągu 8 minut

Dochód gwarantowany to często odgrzewany temat na łamach różnych portali informacyjnych, który rozpala wyobraźnię wielu osób. Do tej pory takie rozwiązanie funkcjonuje jedynie w amerykańskim stanie Alaska, który jest słabo zaludniony. Jednocześnie jest ono testowane w wielu państwach, a niektórzy politycy wykorzystują ten pomysł w walce o władzę. Co ciekawe podobny model społeczno gospodarczy jest znany od bardzo dawna – pojawił się w 1516 roku w dziele “Utopia” autorstwa Tomasza More, angielskiego humanisty i filozofa. Ten koncept jest obecnie atrakcyjny, ponieważ coraz więcej osób zmaga się z kryzysem i problemem ubóstwa. Zdaniem części komentatorów to recepta na walkę z biedą. Ale czy na pewno?

banknot

Czym jest bezwarunkowy dochód podstawowy?

Dochód gwarantowany to państwowe świadczenie, które ma zaspokoić wszystkie potrzeby obywateli. Jest wypłacane bez względu na wiek, płeć czy status społeczny. Cały pomysł opiera się na tym, żeby beneficjent tego programu nie musiał martwić się o zdobycie pożywienia, opłacenie wszystkich rachunków oraz przetrwanie kolejnego tygodnia.

Bezwarunkowy dochód podstawowyto materialne zabezpieczenie bytu, które ma być przekazywane niezależnie od spełnienia jakichkolwiek kryteriów. To rozwiązanie w postaci stałej kwoty pieniędzy, wypłacanej co miesiąc, które będzie uregulowane w postaci ustawy. W założeniach ma gwarantować utrzymanie minimum egzystencjalnego.

Autorzy wprowadzenia dochodu podstawowego wskazują na przyszłe zmiany technologiczne, które wymuszą olbrzymie zmiany na rynku pracy. Ich zdaniem nadchodząca rewolucja cyfrowa, która wprowadza internet rzeczy czy powszechną robotyzację zlikwiduje miliony miejsc pracy. Podstawowe świadczenie byłoby czymś, co pozwoliłoby na transformację gospodarki, unikając przy tym dużej ilości problemów. Z drugiej strony podnoszone są kwestie istnienia nierównowagi popytu i podaży we współczesnej gospodarce, za którymi idą wielkie nierówności społeczne.

Skąd wzięła się idea dochodu podstawowego?

Ta idea jest postulowana przez środowiska, dla których największą wartością jest równość. Wprowadzenie dochodu gwarantowanego ma dawać wszystkim obywatelom te same szanse, dzięki czemu będzie można pokonać najważniejsze problemy społeczne.

Pierwszym krajem, w który pojawiły się podobne tendencje jest XVII wieczna Anglia, gdzie Thomas Spence zaproponował ją do wdrożenia na niewielką skalę. Zanim idea dochodu podstawowego wykrystalizowała się jako pomoc publiczna, była obecna w pracach humanistów i myślicieli epoki Renesansu.

Najczęściej przywoływanym przykładem jest druga część “Utopii”, w której Tomasz More opisuje mityczną wyspę. Jej mieszkańcy mogli korzystać ze wszystkich dóbr, ale pod warunkiem, że pracują na rzecz społeczności. Kolejni myśliciele zrezygnowali w swoich rozważaniach z obowiązku aktywności zawodowej i zajęli się samą kwestią świadczenia pomocy.

W renesansowej Anglii dużym problemem społecznym były plagi kradzieży, które karano śmiercią. Humaniści doszli do wniosku, że ta kara jest za surowa jak na takie błahe przestępstwo. Słusznie wskazywali też, że największym problemem dla przestępców jest zdobycie środków utrzymania. W rezultacie, przekazując pomoc finansową dla potrzebujących można by zlikwidować kradzieże, bez uciekania się do popełniania morderstw w majestacie prawa.

Te dociekania legły u podstaw powstania współczesnego państwa opiekuńczego. Stały się praprzyczyną rozwoju systemów emerytalnych, polityki socjalnej oraz systemów ubezpieczeń społecznych.

Czym charakteryzuje się bezwarunkowy dochód podstawowy?

Zdaniem dr Macieja Szlindera, prezesa PSDP (Polska Sieć Dochodu Podstawowego), to świadczenie ma 7 cech, które czynią go unikalnym rozwiązaniem:

  • jest całkowicie bezwarunkowe – aby je otrzymać, nie trzeba opłacać składek, podejmować aktywności zawodowej ani wykazywać się posiadaniem lub brakiem dochodów,
  • ma charakter publiczny – jest przypisane do wszystkich obywateli zamieszkujących dane terytorium, bez żadnych wyjątków,
  • skierowany do jednostek – przysługuje indywidualnym osobom, bez względu na ich stan cywilny lub sytuację rodzinną,
  • jest wypłacane systematycznie – jednorazowo w każdym miesiącu,
  • ma charakter pieniężny – jest przekazywane w postaci gotówki, a nie bonów lub np. produktów żywnościowych,
  • jest dystrybuowany przez państwo – rozdzielaniem dochodu podstawowego ma zajmować się instytucja ponadnarodowa,
  • jest podstawowe – ma wystarczać na główne potrzeby egzystencjalne, więc nie może być zbyt wysokie lub zbyt niskie.

Obecne programy socjalne posiadają szereg wymagań. Osoba, która ubiega się o dofinansowanie musi złożyć wniosek, spełnić różne kryteria oraz uzyskać akceptację urzędnika. W wielu wypadkach transfery socjalne nie spełniają swojej funkcji i są ograniczane. Jest tak w przypadku rent i emerytur, które mogą być zajmowane przez komornika.

Tymczasem dochód gwarantowany będzie pozbawiony tych wszystkich problemów. Zniknie  limit zajęcia komorniczego, ponieważ świadczenie miałoby być jedynie do dyspozycji uposażonego.

Jakie są wady i zalety tego rozwiązania?

Eksperci, którzy postulują jego wprowadzenie, odwołują się do znacznego uproszczenia i ułatwienia obecnie funkcjonujących świadczeń. Pomoc wypłacana w ramach programu 500+, zasiłku dla bezrobotnych czy wyprawki byłaby realizowana w postaci jednego przelewu.

Dla systemu opieki społecznej byłby to świetny sposób na znaczne zmniejszenie biurokracji i likwidację wielu nieżyciowych przepisów. Wreszcie możliwe będzie usunięcie różnych ograniczeń prawnych, takich jak chociażby kryterium dochodowe MOPS. Zniknęłyby również takie patologie, jak sytuacja, w której osoby pracujące na etacie są zagrożone ubóstwem. Byłoby to także idealne rozwiązanie dla emerytów, którzy mieliby wyższy poziom życia, bez waloryzacji, dodatków i konieczności podejmowania zatrudnienia.

Z drugiej strony można wymienić wiele argumentów przeciwko wprowadzaniu dochodu gwarantowanego. Jego przeciwnicy wskazują na jego ogromny koszt, który ma pochłonąć 380 miliardów złotych, czyli ponad 90% budżetu państwa. W takim wypadku ten wydatek z pewnością byłby przerzucony na obywateli w postaci podatków, a państwo nie mogłoby realizować swoich kluczowych zadań. Skutkiem tego rozwiązania byłoby także wywołanie galopującej inflacji.

Często podnoszonym argumentem jest także opinia, że wielu obywateli, po spełnieniu najważniejszych potrzeb życiowych nie miałoby motywacji do podjęcia zatrudnienia. Ma to pewne uzasadnienie w sytuacji, jaka wytworzyła się po wprowadzeniu programu 500+. Po jego ogłoszeniu, w znacznej części prostych zawodów zaczęło brakować chętnych do pracy.

Największą kością niezgody pomiędzy zwolennikami, a przeciwnikami dochodu podstawowego wydaje się być dobrowolność tego świadczenia. O ile nikt nie neguje potrzeby pomagania, to rzecznicy tego pomysłu chcą, żeby był realizowany odgórnie – poprzez redystrybucję państwa. Osoby o odmiennych poglądach wskazują na już istniejące formy pomocy, które bardzo dobrze funkcjonują. Ich zdaniem wprowadzenie dochodu gwarantowanego zaburzy spontaniczne przedsięwzięcia, które są organizowane w sposób oddolny.

Od kiedy dochód podstawowy będzie realizowany w Polsce?

Wiele osób zastanawia się, od kiedy to rozwiązanie zostanie wprowadzone w Polsce i jakie gminy wezmą w nim udział. Na razie można spotkać informacje o inicjatywie, prowadzonej przez Stowarzyszenie Warmińsko-Mazurskich Gmin Pogranicza, do których należą:

  • Dubienniki,
  • Budry,
  • Braniewo,
  • Górowo Iławieckie,
  • Sępopol,
  • Srokowo,
  • Bartoszyce,
  • Lelkowo,
  • Barciany.

Powyższe jednostki administracyjne wyróżniają się niskim poziomem dochodów, wysokim ubóstwem i bezrobociem w skali całego kraju. To region graniczący od północy z Federacją Rosyjską, charakteryzujący się wysokim wyludnieniem. Bezwarunkowy dochód podstawowy będzie realizowany w tych gminach w postaci programu pilotażowego. Wezmą w nim udział pracownicy naukowi Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Jakie są założenia programu i szanse wprowadzenia?

Program ma potrwać okres 2 lat i w jego ramach może wziąć udział od 5 do 31 tysięcy osób. Wybrani mieszkańcy będą otrzymywali 1300 zł miesięcznie, przy czym grupa socjologów będzie badała ich poziom aktywności zawodowej, społecznej i ekonomicznej. Mają obejmować takie kwestie jak poziom zadowolenia z życia, relacje interpersonalne oraz możliwości zagrożenia przestępczością.

W wielu zapowiedziach można usłyszeć, że jeśli program zakończy się sukcesem, będzie wprowadzony w innych ubogich regionach kraju, a docelowo w całej Polsce. Jednak pandemia, problemy budżetowe i kryzys spowodowały zawieszenie programu na czas nieokreślony. Na pewno nie zostanie rozpoczęty w 2022 roku. Obserwując te poczynania można wywnioskować, że szanse jego realizacji w najbliższym czasie są bardzo niskie.

Jaki wygląda realizacji podobnych programów w innych państwach?

Programy dochodu gwarantowanego są realizowane w kilku krajach. Jednym z nich są Niemcy, gdzie w maju 2021 roku rozpoczęto podobny eksperyment. Obejmuje on 122 osoby, którym Niemiecki Instytut Badań Ekonomicznych wypłaca miesięcznie przez 3 lata kwotę rzędu 1200 euro.

Podobne rozwiązanie funkcjonowało w Finlandii, w latach 2017 – 2018. W tym północnym kraju wypłacano grupie 2 tysięcy osób 560 euro. Badacze nie zaobserwowali poprawy statystyk zatrudnienia, a jedynie zwiększenie poczucia dobrobytu wśród beneficjentów programu.

Ciekawe wnioski zanotowała grupa badawcza, działająca w Indiach w latach 2011 – 2012. Wypłacała dochód podstawowy 5 tysiącom mieszkańców z najbiedniejszych wiosek. Dzięki otrzymaniu dodatkowych pieniędzy wśród tych osób poprawił się poziom higieny, odżywiania i ogólnego stanu zdrowia. Pozytywnym skutkiem tego programu było ograniczenie spożycia alkoholu.

Podsumowanie

Dochód podstawowy bez dodatkowych warunków to rozwiązanie, które mogłoby poprawić sytuację materialną wielu osób. Zwiększyłoby ich poziom dobrobytu, bezpieczeństwa oraz zdrowia. Jednocześnie nie należy zapominać, że to rozwiązanie przetestowano w niewielkich grupach ludzi na stosunkowo małym obszarze. Znacznie trudniej jest przewidzieć wpływ tego programu na gospodarkę i społeczeństwo przy większej skali, ponieważ nikt nie ośmielił się wprowadzić go w życie.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie bedzie opublikowany. *wymagane pola są zaznaczone

Sprawdź również ostatnie artykuły